Cieszę się, że tu jesteś!
Wiesz dlaczego?
Bo to jest naprawdę dobre miejsce w sieci i wierzę z całego serca, że zostaniesz ze mną na dłużej. Znajdziesz tu mnóstwo inspirujących pomysłów na prowadzenie, urządzanie i organizację domu, gotowanie, podróże, a także wiele motywujących i pokrzepiających tekstów, które mają sprawić byś wzięła głęboki oddech, uśmiechnęła się, poczuła wdzięczność za to, co już masz i przestała wszystko nadmiernie analizować. Życie jest naprawdę proste. To my lubimy je niepotrzebnie komplikować.
Kiedy moja ukochana Babcia Tereska pytała mnie „Basiu, a o czym tak właściwie jest ten twój blog?” zawsze odpowiadałam jej „Babciu to jest taka internetowa gazeta, jak te twoje ulubione, które czytasz, tylko że teraz te gazety są w komputerze albo telefonie. I ja jestem autorką takiej właśnie internetowej gazety, którą czytają kobiety takie jak ja. Ja dla nich piszę, gotuję, robię zdjęcia, a one czytają, zapisują sobie te przepisy, polecane przeze mnie książki albo miejsca warte odwiedzenia i mogą też do mnie napisać na tym komputerze list” 😀
O czym piszę?
O dobrym życiu i o docenianiu drobiazgów każdego dnia.
O tym jak żyć po swojemu, świadomie i odważnie.
O tym jak się rozwijać i spełniać swoje marzenia.
O kobiecości i relacjach.
O jedzeniu i przepisach na dobre posiłki, bo wierzę, że wszystkie dobre historie zaczynają się właśnie przy stole.
O podróżach, których wciąż mi mało.
O organizacji, która usprawnia codzienność.
O urządzaniu domu i pasji do rzeczy z drugiej ręki.
O dobrych książkach, które bywają doskonałym drogowskazem.
O wspaniałych ludziach i rozmowach do rana.
Moją misją jest pokazywanie tego, że można żyć całkiem normalnie, bez stresu, bez nadmiernego komplikowania i analizowania tego, co inni o nas myślą.
Wierzę, że największa siła tkwi w prostocie, w każdym możliwym aspekcie: stroju, słowach, relacjach, jedzeniu na talerzu czy urządzaniu domu.
A prywatnie jestem mamą dwóch super nastolatków: 14 letniego Michała i 11 letniego Marcina oraz od prawie 20 lat żoną Tomka. Mieszkamy w Lublinie w domu z lat 90, w którym przeprowadziliśmy gruntowny remont, żeby był uszyty na naszą miarę.
Lubimy razem podróżować wszędzie gdzie się da. Właśnie kupiliśmy starego Volkswagena T4, który aktualnie remontujemy i urządzamy, i którym mamy w planach zjeździć całą Polskę i Europę.
Lubię jeździć samochodem i śpiewać na karaoke. Moją ulubiona potrawą na całym świecie jest świeży, jeszcze ciepły chleb z chrupiącą skórką, posmarowany masłem. Lubię czytać książki, kupować używane rzeczy, chodzić z mężem na randki i pisać swoje posty piórem w notesie.
Nie lubię obrażalskich ludzi, świeżych pomidorów i nadmiaru rzeczy w otoczeniu.
Jeśli chcesz dowiedzieć się o mnie więcej rozejrzyj się po kategoriach postów na moim blogu. Rozwijane menu jest bardzo intuicyjne. Wpadnij też do mnie na INSTAGRAM – to tam publikuję posty i stories niemal każdego dnia.