Piątek, piąteczek, piątunio.
Jest już po 20:00 i coś czuję, że spora część z was właśnie relaksuje się po ciężkim tygodniu, czyż nie?
Nawet jeśli nie trafiłam, to i tak zachęcam was do wypróbowania tych 4 pysznych przepisów na drinki, wykorzystując (stety lub niestety) tylko jedną butelką alkoholu – biały rum. W podanych proporcjach celowo nie dawałam zbyt dużej ilości alkoholu, bo cóż… nie mam zbyt mocnej głowy, odkąd urodziłam dzieci. 50 ml alkoholu w każdym przepisie jest przewidziana do rozlania na dwa drinki.
KOKOSOWO – MIĘTOWE „MOHITO”
– 50 ml białego rumu
– 200 ml wody kokosowej (można ją dostać na dziale ze zdrową żywnością w supermarkecie)
– kilka – kilkanaście listków mięty
– kilka kostek lodu pokruszonych
– 1-2 łyżki brązowego cukru
– sok z dwóch limonek
Wyciskamy sok z limonek i ucieramy go z cukrem brązowym i posiekanymi listkami mięty (ja zmiksowałam ją, żeby nie tracić smaku listków). Dolejcie wodę kokosową i rum, wymieszajcie wszystko dokładnie, najlepiej w szejkerze (lub słoiku) i rozlejcie do dwóch szklanek uzupełniając je pokruszonym lodem.
TRUSKAWKOWE „MOHITO”
– 50 ml białego rumu
– kilka – kilkanaście kostek lodu
– kilkanaście listków mięty
– kilkanaście świeżych truskawek lub miseczka mrożonych
– sok z limonki do smaku
– woda lekko gazowana do uzupełnienia
Truskawki miksujemy razem z listkami mięty. Dodajemy pokruszony lód, sok z limonki (lub cytryny) i uzupełniamy wodą lekko gazowaną. Można do smaku dodać nieco cukru brązowego.
ARBUZOWE „MOHITO”
– 1/4 arbuza bez pestek
– kilkanaście listków świeżej mięty
– kilkanaście kostek lodu
– 2 łyżki brązowego cukru
– sok z dwóch limonek
– woda lekko gazowana do uzupełnienia
Przepis jest niemalże identyczny jak w przypadku truskawkowego mohito. Miąższ arbuza miksujemy z listkami mięty, dodajemy rum, dwie łyżki cukru, sok z dwóch limonek i całość uzupełniamy wodą lekko gazowaną oraz pokruszonym lodem. Jeśli nie lubicie drobnych kawałeczków mięty – zostawcie listki w całości, ale najpierw rozetrzyjcie je w rękach, żeby uwolnić aromat.
BRZOSKWINIOWE DAIQURI
– 50 ml rumu
– 3 połówki brzoskwiń z puszki
– około 50 ml soku z puszki po brzoskwiniach
– kilkanaście kostek lodu
Brzoskwinie miksujemy na gładki mus z rumem, sokiem z puszki i kostkami lodu. Można do smaku dodać sok z limonki.
Możecie mi wierzyć na słowo, że do tych przepisów potrzebujecie tylko przyjaciółki. Pogoda może być pod psem (nici z wylegiwania się na tarasie przy zachodzącym słońcu), możecie nie mieć za dużo kasy (lód, mięta, butelka, a od jutra bułki z masłem 24h), możecie mieć listę rzeczy do zrobienia na wczoraj… a i tak będzie dobrze. A, potrzebujecie tylko jeszcze wolnego weekendu, bo jak się gada do wczesnych godzin porannych, to potem fajnie jest móc, hmmm, odpocząć 🙂
PS. czy jeśli w grę wchodzą owoce, to znaczy, że przepis jest dietetyczny, a przynajmniej zdrowy i eko?
1 odpowiedź
swietny wpis.