I to jest naprawdę dobra wiadomość, bo zbieraliśmy się do tych filmów tyle czasu, że szczerze powiedziawszy nie wierzyłam, że cokolwiek z tego wyniknie. Dlaczego? Bo ciągle coś było nie takie jak trzeba. Pogoda mało sprzyjająca, umiejętności zbyt małe, sprzęt średni, pora nieodpowiednia, a my mało perfekcyjni. Ciągle coś! W końcu stwierdziliśmy, że po prostu trzeba zacząć. Zrobić pierwszy krok.
Bo gdy się zrobi pierwszy krok to jest duża szansa, że późnej będą kolejne. Że się będzie coraz lepszym w tym fachu. Że się nabierze apetytu na więcej 🙂
Zatem oto jesteśmy dzisiaj z pierwszym, króciutkim filmem z naszych Karaibów.
Króciutkim, bo niestety padły nam wszelkie możliwe baterie w sprzętach.
To jednak dla nas ogromna pamiątka. Mam nadzieję, że uśmiechniesz się oglądając go.
W filmie tym głównie biegam z dziećmi po plaży De la Perle.
Dobrej niedzieli.
10 komentarzy
Pobiegałam z Wami. Naprawdę tak mi się wydawało. Chcę więcej.
Ze wzruszeniem, oglądam film wyciszony, a jako podkład (przypadkiem) „Pada śnieg” Edyty Górniak – i to cudowne połączenie.
To wspaniała przygoda. Marzę sobie, że kiedyś spędzę z rodziną takie wakacje.
Basiu miałaś rację, że z takich okazji trzeba korzystać.
Świat jest piękny.
Fantastyczny klimat… 🙂
Uśmiechnęłam się. I to szeroko 😀
Cudownie być w tak pięknym miejscu.
Świetny filmik, pamiątka lux 🙂
Pięknie 🙂 nagrywajcie więcej !
Basia na YouTube !
Teledysk!:)
a parawan gdzie??? 😀 😀 😀