fbpx

JAK URZĄDZIĆ PRALNIĘ W DOMU?

Autor: Basia Szmydt

Pralnia – przedmiot pożądania i marzenie wszystkich, którzy tak jak ja mają co tydzień górę rzeczy do wyprania i najchętniej schowaliby tę górę za zamkniętymi drzwiami.

O tym, że pralnia w naszym domu będzie, wiedziałam już na etapie projektowania. Uszyłam ją na swoją miarę, choć kilka lat musiałam na nią poczekać. Przez pierwsze miesiące mieszkania w domu pralnią nazywałam pomieszczenie, w którym po prostu stała pralka, a na podłodze z dnia na dzień rosła wspomniana góra ubrań czekających na swoją kolej i upranie.
Pralnia przeszła spektakularną metamorfozę, a ja miałam naprawdę sporo przyjemności podejmując decyzje dotyczące jej kolorów i dodatków. Mój mąż kiwał tylko głową zastanawiając się po co mi złote dodatki na przykład. Ja z kolei doszłam do wniosku, że pralnia może być nie tylko praktyczna, ale i ładna.

Oto moja pralnia w całej okazałości. Opowiem Ci z jakich rozwiązań zrezygnowałam (i żałuję!), a które sprawdziły się idealnie.

Nasza pralnia ma jakieś 4 m2. Niezbyt dużo, jeśli chciałam w niej zmieścić kosze na brudne ubrania, pralkę, suszarkę, drążek do wieszania delikatnych ubrań, deskę do prasowania, zlew, blaty do składania i kilka szafek.
Udało się jednak i to w taki sposób, by z pralni korzystało się wygodnie.

Szafki mają stalowoniebieski kolor frontów i blaty w okleinie imitującej marmur. Do tego złote uchwyty i moje wszystkie, pinterestowe inspiracje rodem z amerykańskich domów w końcu się skrystalizowały 🙂 Wszystko pasuje do siebie pięknie, choć Pan Darek – nasz niezastąpiony stolarz, nie mógł powstrzymać śmiechu, gdy mu 10 razy potwierdzałam, że „tak, tak na pewno imitacja marmuru”. Tak więc meble zrobione są na wymiar, z płyty meblowej w okleinie i z szufladami na systemach BLUM – takie rozwiązanie sprawdza się w moim domu idealnie. Korzystam z niego również w kuchni.


Złote dodatki to ostatnio moje ulubione! Stąd złote uchwyty szafek i szuflad, złota mydelniczka w kształcie żółwia, złoty kran i złota ramka na ścianie. W ramce oczywiście zdjęcia dzieciaków, które generują największą ilość prania. To moja własna psychologiczna zagrywka – zdjęcia roześmianych i rozkosznych dzieciaków mają mi przypominać, że ta góra prania jest tylko chwilowa, że przecież za chwilę dorosną, a ja zatęsknię za tą niekończącą się segregacją, wybieraniem programów na pralce, suszeniem, prasowaniem i składaniem (nooot!).



Mogłam też w końcu powiesić na ścianie moją ulubioną, szkolną gablotkę „Len, Konopie”. Kto pamięta takie ze swoich klas? Odkąd ją mam wiedziałam, że zawiśnie w mojej pralni. Pasuje tu idealnie! Duże okno i szeroki parapet to po pierwsze powód, by zrezygnować z wiszących półek, a po drugie  powód, by ustawić tu kilka kwiatów doniczkowych oczywiście.



No dobrze tyle o dekoracjach, pora na użytkowe walory tego pomieszczenia, bo to te tutaj są najważniejsze. Jak sprytnie zagospodarować tę przestrzeń, by było w niej wygodnie prać, suszyć, prasować i składać?

Oto różne rozwiązania, które ja zastosowałam w mojej pralni:

– zamiast ustawiać luzem, na podłodze kosze na pranie ja postanowiłam „ukryć” je w szufladach pod blatem. Jedna szuflada na rzeczy jasne, druga na ciemne. Na blacie ustawiłam dekoracyjny kosz, do którego trafiają ubrania wymagające delikatnego programu prania  (np. kaszmirowe swetry czy koronkowa bielizna). Niewymiarowa wnęka koło drzwi pomieściła kosz na brudną pościel czy narzuty, które na upranie mogą sobie poczekać, a nie zajmują mi miejsca w szufladach z praniem codziennym.


– pralka i suszarka, której jeszcze nie ma, ale jest w planach, a póki co miejsce na nią zasłonięte jest drzwiczkami, będą stały jedna na drugiej, co po pierwsze niesamowicie oszczędza przestrzeń, a po drugie jest wygodne w użytkowaniu. Dodatkowo pralka, którą wstawiłam do mojej pralni to kompaktowa pralka marki Electrolux, która jest idealna do małych pomieszczeń. Gdyby porównać ją ze standardową pralką jest o połowę mniej głęboka i dzięki temu super oszczędza miejsce.



– w pralni znalazło się miejsce na niewielki, stalowy, głęboki zlew, i choć pranie ręczne w naszym domu już praktycznie nie ma miejsca, bo pralka ma programy do nawet najdelikatniejszych ubrań, to zlew w tym pomieszczeniu przydaje się na przykład do wyszorowania kaloszy dzieciaków albo podczas zmywania podłogi.


– nad zlewem jest zawieszona suszarka sufitowa. Kolejny trik oszczędzający miejsce. Choć wiem, że gdy do pralni wstawimy suszarkę – ta sufitowa może okazać się zbędna.


– szafki pod zlewem są głębokie i pojemne. To idealne miejsce na wszystkie środki czystości i inne dziwne rzeczy, których nie mamy pojęcia gdzie trzymać np. narzuty na meble tarasowe, których używamy tylko przez jakiś czas w roku.


– w mojej pralni konieczny jest też drążek, nawet niewielki, na którym mogę powiesić delikatne, lekko wilgotne ubrania na wieszakach, tak by nie odkształciły się podczas suszenia, czy wyprasowane koszule (których ja nie prasuję, bo to się źle może skończyć 😛 ). I tu sytuacja wygląda podobnie jak w przypadku suszarki sufitowej. Wiem, że gdy w pralni pojawi się suszarka i z tego rozwiązania będę mogła zrezygnować. Dlatego jeśli mamy naprawdę mało miejsca na zorganizowanie swojej pralni postawiłabym na dobór odpowiedniej pralki i suszarki, a zrezygnowałabym z drążków, suszarek ściennych czy sufitowych.


– deskę do prasowania zawiesiliśmy na specjalnym haku na drzwiach. Tylko w ten sposób możemy mieć tak dużą deskę, jakiej potrzebujemy, przy tak małym pomieszczeniu. Jako, że ja z żelazka i deski nie korzystam prawie nigdy, bo to ta czynność, której szczerze nie znoszę, to uznałam, że powieszenie jej na drzwiach będzie rozwiązaniem idealnym. Nie musi być non stop rozłożona.


– zamiast proszek i odplamiacz trzymać w szafce, wyeksponowałam je w puszce i ładnym słoju i postawiłam na blacie.


– wyposażyłam pralnię w dobry sprzęt. Pralka to podstawa. Ta z kolekcji Perfect Care marki Electrolux jest tak jak wspomniałam kompaktowa, idealna do niewielkich pomieszczeń i nie traci przy tym swojej pojemności. Ma tyle funkcji ułatwiających życie, że pranie może stanowić chwilami przyjemność 🙂 Pamiętam, gdy moja mama prała we Frani. To było całodniowe show! Przenoszenie misek z gorącą wodą i wlewanie do pralki, potem zlewanie tej wody, płukanie pralki. Matko kochana – to była prawdziwa udręka! Korzystanie z pralki Electrolux Perfect Care jest zdecydowanie łatwiejsze.

* Ma system Sensi Care, co oznacza, że nie niszczy ubrań w praniu i możemy w niej prać nawet najdelikatniejsze ubrania. Sprawdziłam to na swoich ukochanych kaszmirowych swetrach.


* Jest oszczędna, co dla mnie było jedną z najważniejszych jej funkcji. Cały mój dom jest na prąd – serio! To oczywiste, że gdzie tylko mogę szukam oszczędności. Ta pralka dostosowuje ilość wody i czas trwania programu do ilości rzeczy, które włożysz do bębna. Do tej pory zanim zabrałam się za pranie musiałam to pranie najpierw „nazbierać”. W konsekwencji robiło się z tego 2 dni wypełnione niekończącym się dźwiękiem pracującej pralki, rozwieszania, składania itd… Zawsze wtedy miałam ochotę drastycznie zminimalizować ilość ubrań domownikom. Teraz staram się prać na bieżąco, a pralkę włączam w tak zwanym międzyczasie. Nie mam wyrzutów sumienia, że zużywam prąd czy wodę. Plus ta pralnia tak mi się podoba, że najchętniej widziałabym ją w całej okazałości, a nie zasłoniętą górą ubrań 🙂


* Posiada system Soft Plus, który zapewnia wstępne namoczenie i równomierne rozłożenie prania w bębnie. Po co? By detergent dotarł do każdego włókna. Wyprane rzeczy są bardziej odświeżone i miękkie.

* Program Antyalergiczny + para dodaje parę do prania, aby zwiększyć skuteczność prania i usunąć bakterie z odzieży



Jeśli masz taką możliwość wygospodaruj miejsce na pralnię w domu. To najbardziej użyteczne pomieszczenie! Jeśli mieszkasz w małym mieszkaniu spróbuj zastosować sprytne rozwiązania, tak by móc mieć chociaż kąt pełniący rolę pralni. Moi znajomi zaadaptowali na pralnię część przedpokoju, a pralnię ukryli za przesuwanymi drzwiami. Inni wykorzystali do tego nieforemną wnękę w łazience, którą połączyli z częścią korytarza. Wprawdzie musieli przy tym wyburzyć ściankę działową, ale było warto. Można kombinować, używać zasłonek, drzwiczek, wstawiać kompaktowe sprzęty, dobrej jakości sprzęty, które ułatwiają prasowanie lub suszą nawet delikatne tkaniny. Możliwości jest naprawdę wiele.

ps. Miałam napisać o rozwiązaniu, którego nie wcieliłam w życie i bardzo żałuję. Otóż na etapie projektu wpadliśmy z moim mężem na pomysł, że zrobimy sobie taki zsyp na brudne ciuchy z łazienki na górze wprost do pralni na dole. Później stwierdziliśmy, że to jednak fanaberia, a dziś oczywiście żałujemy, że tego nie zrobiliśmy. Na szczęście reszta pralni jest dokładnie taka, jaka miała być 🙂
———————————————————————————————————————————
Wpis i ulubione pomieszczenie w moim domu powstało przy współpracy z marką Electrolux.


Loading

Spodobają Ci się także:

42 komentarze

Asia 22 listopada, 2018 - 6:00 pm

O tak! Przekonałaś mnie!
Zsyp na ciuchy z góry na dół to jest coś, co absolutnie i stuprocentowo będzie w moim domu 🙂
U mnie będzie co prawda z szafy w korytarzu do szafy w korytarzu, ale też powinno dobrze działać.

Reply
Alicja 22 listopada, 2018 - 6:19 pm

Basiu, czy wiesz może gdzie można kupią okleinę na meble w tym samym kolorze co Twoje meble? Marzy mi się mała metamorfoza kuchni i wymarzyłam sobie właśnie taki sam kolor tylko nigdzie nie mogę znaleźć takiego koloru okleiny. Twoja pralnia jest prześliczna warto było na nią czekać pozdrawiam serdecznie!!!

Reply
Basia Szmydt 22 listopada, 2018 - 6:28 pm

Nie wiem gdzie się kupuje okleinę, bo do mnie przyjeżdża nasz stolarz i przywozi mi taki próbnik z kolorami do wyboru. Mogę dać Ci na niego namiar jak napiszesz do mnie maila 🙂

Reply
Kamila 22 listopada, 2018 - 8:10 pm

Okleinę kupisz w większości sklepów z tapetami, farbami itd. Jeśli nie będą mieli koloru na miejscu to na pewno mają katalog z którego będziesz mogła zamówić.

Reply
Kreorgia 22 listopada, 2018 - 6:24 pm

Bardzo ładna pralnia 🙂

Reply
Ewelina 22 listopada, 2018 - 7:41 pm

Przepiękna pralnia! Kurcze chyba mogłabym w niej siedzieć z książką i się relaksować 🙂 to wiaderko na proszek mnie urzeklo! Podpowiesz Basiu gdzie znalazłaś?

Reply
Basia Szmydt 22 listopada, 2018 - 7:52 pm

Dziękuję – To Ikea 😉

Reply
Olga 22 listopada, 2018 - 7:41 pm

Przeładnie! A jak napiszesz skąd ta piękna pucha na proszek, to nie będę Ci chorobliwie zazdrościła! 🙂

Reply
Basia Szmydt 22 listopada, 2018 - 7:51 pm

Ikea 🙂

Reply
Karolasz 22 listopada, 2018 - 7:55 pm

Piękna i funkcjonalna pralnia. Ech, marzyłaby mi się taka. Niestety moja blokowa łazienka ma ze 4 m. Kombinuję gdzie by tu suszarkę wcisnąć ale póki co nic nie wymyśliłam. A ten widok za oknem – no bajka!
P. S. Cieszę się, że podoba Ci się moje miasto Bydgoszcz 🙂

Reply
Basia Szmydt 22 listopada, 2018 - 8:04 pm

Bydgoszczą jestem absolutnie zachwycona! A suszarkę? A może by ją tak schować w szafie w przedpokoju? Ta pralka z mojego wpisu ma kilkadziesiąt centymetrów głębokości – teraz jest suoer wybór takich kompaktowych sprzętów 🙂

Reply
Marta 22 listopada, 2018 - 8:07 pm

Ślicznie <3 Jak z Pinterest 🙂 chyba nawet mogłabym mieć taki "marmur", choć do tej pory wszystko marmuro-podobne omijałam szerokim łukiem 😉

Reply
Aleksandra 22 listopada, 2018 - 8:18 pm

Super Basiu. Twój blog czytam od niedawna, ale jestem mega zadowolona, że na niego wpadłam! 🙂 Jest naprawdę sporą inspiracją. A propos – skąd ta ramka na zdjęcia?
Pozdrawiam!
PS. Bydgoszcz to moje rodzinne miasto. Miło było pooglądać kilka aktualnych zdjęć, choć akurat byłam przed miesiącem 🙂

Reply
Aleksandra 22 listopada, 2018 - 8:24 pm

Twojego bloga oczywiście.. 🙂

Reply
Justyna 22 listopada, 2018 - 8:33 pm

A gdzie będzie stała suszarka? Niestety większość suszarek ma 60 cm głębokości. Brak dobrych suszarek w mniejszym rozmiarze. Ja mam pralkę 45 cm i nie mogę postawić na niej suszarki. Konieczna będzie wymiana pralki lub zbudowanie nad nią jakieś półki. Zastanawiam się czy półka z płyty meblowej jest wystarczająco wytrzymała? Jak planujesz rozwiązać to i siebie?

Reply
Joanna 22 listopada, 2018 - 8:36 pm

Pięknie Wam wyszła ta pralnia. Można tam pić herbatkę?

Reply
ANNA 22 listopada, 2018 - 8:47 pm

Pięknie zaprojektowana pralnia!

W jednym z wpisów pokazywałaś pralkę i suszarkę MIELE. Możesz porównać do pralki Electrolux?

Reply
Natalia 22 listopada, 2018 - 10:38 pm

Pięknie i praktycznie!

Reply
Paulina z simplistic.pl 23 listopada, 2018 - 7:02 am

To dotychczas najpiękniejsza pralnia, jaką widziałam! 🙂 Zastanawiałaś się kiedyś nad zostaniem dekoratorką wnętrz? 🙂

Reply
Anka 23 listopada, 2018 - 12:41 pm

Jak zwykle dobra robota! Z chęcią zobaczyłabym Wasz dom – musi być bardzo ciepłym i praktycznym miejscem do życia

Reply
Ola 23 listopada, 2018 - 2:35 pm

Ja to niemałej, ale wąskiej łazienki wstawiłam właśnie płytkiego Electroluxa już 4 lata temu, ale jak był rok czy dwa lata temu boom na suszarki, to niestety okazało się, że nie ma płytkich suszarek tylko wielkie 60ki… Więc póki suszące się pranie zabiera pół pokoju

Reply
Asia 23 listopada, 2018 - 6:04 pm

słój podoba mi się mega. a pralnia sterylny minimalizm i przytulnie zarazem. brawo

Reply
My little piece of heaven 24 listopada, 2018 - 3:56 pm

Piękna pralnia <3 No i super, że ma takie duże okno, dzięki czemu jest w niej tak jasno. Przybijam piątkę za proszek w puszce. Ja jeszcze przelewam płyn do płukania do ładnej butelki 😉

Reply
Dorota 25 listopada, 2018 - 10:56 am

Kolejne piękne (i praktyczne) pomieszczenie w Twoim domu:-) ja jako właścicielka mieszkania i tyciutkiej łazienki gdzie nad pralką wisi dwufuncyjny kocioł gazowy (więc umieszczenie na niej suszarki odpada) podpowiadam że suszarkę umieściłam w szafie w sypialni, polecam;-)

Reply
Jagoda 27 listopada, 2018 - 9:37 am

Bardzo ładna, schludna i praktyczna pralnia. Czy mi się wydaje czy to odpowiednio przerobione meble kuchenne z IKEA? Jestem prawie pewien, że widziałam tam ten blat i uchwyty.

Reply
Kajka 28 listopada, 2018 - 10:02 am

fajnie 🙂 a w jakim miejscu w domu masz pralnię ? ja mam w garażu i niestety bez okna 🙁 wiec opcja prasowania tam odpada. Więc deska ciagle gdzieś siepląta po sypialni:( chociaż może gdybym sobie tak ładnie zrobiła w pralni to i plasowanie tam byłoby przyjemniejsze 🙂 a Twoje listy planowania miesiecy skradłam 🙂 tylko z realizacją trochę jeszcze na bakier. Sprzątniecie garażu przepisuję już 2 miesiąc 🙂

Reply
z229 28 listopada, 2018 - 10:19 am

Kurcze u nas pralni nie będzie, ale dałaś mi kilka fajnych pomysłów na pomieszczenie gospodarcze. Dzięki!

Reply
Sara 28 listopada, 2018 - 12:32 pm

Bardzo fajnie to wyszło stylowo no i przede wszystkim funkcjonalnie 🙂 każdy chyba chciałby mieć taką pralnię u siebie w domu, niektórzy jednak mają za mało miejsca, tak jak ja 🙁 Może kiedyś się to zmieni.

Reply
Marta 30 listopada, 2018 - 6:57 am

Mogłabym nie wychodzić z takiej pralni 🙂 No chyba, że do takiej kuchni 😉 Mieszkam w bloku i brakuje mi bardzo pomieszczenia gospodarczego przy trójce dzieci, bębnowej suszarki nie mam gdzie postawić, a ta rozkładana (na stałe…) to koszmar większości dzieciatych…

Reply
Karolina 22 grudnia, 2018 - 5:05 pm

Bardzo fajne rozwiązanie! Zwłaszcza z tą deską do prasowania, na którą nigdy nie miałam odpowiedniego miejsca.
Lubię ludzi kreatywnych!

Reply
Agnieszka 13 października, 2019 - 6:53 pm

Cześć Basiu, proszę powiedz gdzie można dostać taką zjawiskową dekoracje konopną? Wygląda jak pomóc naukowa z licelanej pracowni biologicznej. Wspaniała. Podzielisz się?

Reply
Basia Szmydt 13 października, 2019 - 8:45 pm

Ja swoją mam dokładnie z takiego źródła, o którym mówisz – ze starej szkoły, a konkretnie z jej strychu. Uruchomiłam wszystkie swoje znajomosci, by zdobyć stare mapy. Te witrynki zdobyłam przy okazji. Leżały na tym samym strychu ☺️

Reply
Pola 3 listopada, 2019 - 11:18 am

Basiu możesz zdradzić gdzie kupowałaś drzwi wewnętrzne? Oraz jakie planujesz klamki:) My zdecydowaliśmy się na zwykłe sosnowe z Obi:D
Pozdrawiam serdecznie!

Reply
Basia Szmydt 3 listopada, 2019 - 4:45 pm

To najprostsze drzwi sosnowe. Zamawialiśmy je na Bartyckiej w Wawie.
Klamki czarne też w sklepie na Bartyckiej.

Reply
Sylwia 9 stycznia, 2020 - 10:08 pm

Mi też się bardzo podobają proste drzwi sosnowe, chyba z sękami jak dobrze widzę, klasyczne, a czy podpowiesz mi jak zrobić takie parapety drewniane? są mega, ocieplają okna…

Reply
Basia Szmydt 10 stycznia, 2020 - 7:20 am

Parapety robili nam Panowie od drzwi – z Bartyckiej w Warszawie. Jednak według mnie powinny być lepiej zaimpregnowane. Kilka razy przelałam kwiatka i zostały po wodzie brzydkie czarne plamy.

Reply
Anna 19 stycznia, 2020 - 11:08 pm

Ile metrów ma ta piękna pralnia? 🙂

Reply
Basia Szmydt 22 stycznia, 2020 - 6:57 pm

Ok 4-5 m2 🙂

Reply
AGN 6 marca, 2020 - 12:40 pm

Witam, właśnie odkryłam Pani bloga i ciesze się, czytam i czytam. Coś musi być na rzeczy;)

W temacie sprzętów domowych – widziałam u Pani w kuchni lodówkę Smeg. Ja mam piekarnik i płytę gazowa od lat i jestem bardzo zadowolona. A czy Pani jest zadowolona z lodówki?

Reply
Basia Szmydt 15 marca, 2020 - 2:22 pm

nie jestem z niej absolutnie zadowolona :/

Reply
jszy 18 lutego, 2021 - 12:10 pm

Szukając inspiracji trafiłam tutaj 🙂 Piękna i funkcjonalna pralnia. A mam pytanie skąd ta piękna mydelniczka – żółw ?

Reply
Basia Szmydt 18 lutego, 2021 - 12:15 pm

Kupiona kiedyś w Tigerze 🙂

Reply

Zostaw komentarz

Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie plików cookies. Ok, rozumiem