Postanowiłam, że od dzisiaj organizacja to moje drugie imię 😀
Na pierwszy ogień poszła szuflada w kuchni. Jako, że jestem absolutnie zachwycona porządkiem, jaki w niej zapanował, spieszę z receptą na to jak wykonać proste pojemniki na przyprawy.
Potrzebujecie:
– małe słoiki. Najlepiej po koncentracie pomidorowym, rozmiar średni. Idealnie ze sobą w szufladzie współgrają, mieści się w nie odpowiednia ilość przypraw i dwa palce 🙂
– farba ( u mnie czarna). Do pomalowania użyłam tej widocznej na zdjęciu, ale bardzo długo schła, co w parze z moim niecierpliwym stylem życia było swoistą katorgą, dlatego też polecam farbę w sprayu.
– marker olejny ( u mnie biały). Użyłam dwóch markerów o różnej grubości końcówki, choć jedna, ta cieńsza w zupełności Wam wystarczy. Pamiętajcie, że musicie nim kilkadziesiąt razy porządnie potrząsnąć, żeby farba w środku się dobrze wymieszała.
1. Umyjcie słoiki i pokrywki. Wytrzyjcie je papierem do sucha.
2. Na rozłożonej gazecie dokładnie pomalujcie pokrywki na czarno. Poczekajcie, aż góra wyschnie i pomalujcie spód.
3. Po wyschnięciu farby (te w sprayu schną tylko pół h) podpiszcie słoiczki odpowiednimi nazwami przypraw. I tu zaczyna się najlepsza zabawa. Pobawcie się czcionkami. Spróbujcie swoich sił najpierw za pomocą kartki papieru i ołówka. To naprawdę fajna rzecz! Nie przejmujcie się gdy coś wam nie wyjdzie – to tylko słoiczki z odzysku. Próbujcie dalej i odważnie prowadźcie końcówkę markera, aż opanujecie tę sztukę do perfekcji. Ja mam ochotę wymalować nim pół kuchni.
Powodzenia!
22 komentarze
Przepiękne słoiczki na przyprawy 🙂 Tak się cieszę, ze znalazłam ten wpis 🙂
spróbuj użyć czarnej farby w sprayu 🙂 ps. w niektórych miejscach mój biały marker się lekko powycierał, może warto je jakoś polakierować ?
Witam, czy pokryło za pierwszym razem? ja próbowałam srebrzanką, niesttey długo schła, ale także nie pokryła, spływała po nakrętkach… co to za farba, mozna prosic nazwe?D:
użyłam farby w sprayu, kupiłam w Leroy Merlin.
Można prosić jakieś szczegóły nt. tej farby w sprayu z Leroy Merlin?
Witam Pani Basiu,
Na jednym że zdjęć widziałam także takie puszki/słoiki na mąkę w kolorze czarnym. Czy je też pomalowala Pani farbą i jakie to słoiki?
Będę wdzięczna za odpowiedz
Pozdrawiam,
Puszka na mąkę prawdopodobnie jest po mleku modyfikowanym. Okleilam go papierem tablicowym, który kupiłam w tigerze. Potem podpisałam białym markerem olejowym. Ot i cala historia 🙂
Ej, mam takie same! Tylko nakrętki pomalowałam farbą tablicową, więc jeśli mam do zapakowania w słoik coś „tymczasowego”, to do podpisania używam markera kredowego, żeby potem móc to zmyć i słoik użyć do czegoś innego. Dzięki jednak za inspirację co do cienkiego markera olejnego. Ja mam tylko gruby i zamiast ładnych liter wychodzą mi same kulfony 😉
A gdzie udało ci się kupić marker olejny?
w gminnym sklepie papierniczym 😀 (poszukaj tych od Pentela)
Witam, a czy malowanie takimi farbami pokrywek gdzie przechowuje się żywność jest tak naprawde wskazane? Bardzo i się to podoba i właśnie zastanawiałam się co zrobić z zakrętkami ale boje się, że użycie takiej farby jest poprostu niezdrowe…
Ja maluje tylko na zewnątrz pokrywki więc wydaje mi się, że nie ma to wielkiego znaczenia 🙂
Świetny pomysł! A ja szukam pojemników kupnych na przyprawy, ale te są o niebo lepsze! Masz piękny charakter pisma i super to wygląda. Zapisuję więc… i kopiuję dla siebie:) Pozdrawiam!
Mega pomysł 🙂
A kto mi tak ładnie podpisze sloiczki??
No i proszę. Wystarczy dobry pomysł i z niczego powstaje coś mega fajnego. Pięknie wyglądają te słoiczki.
Matko,jaki świetny pomysł 🙂 zainspirowała mnie Pani. Bałagan w przyprawach mam niezły, a od dłuższego czasu zastanawiam się jak wykorzystać słoiczki po obiadkach dziecka, nie wpadłam na to żeby je pomalować, to super pomysł! Działam 🙂 szukam farby i pisaka
Zainspirowani Twoim wpisem, też popełniliśmy słoiczki 😀
dziękujemy za natchnienie 🙂
http://maniekimarcelka.pl/kiedy-kot-musi-zadbac-o-kurkume/
Ależ pięknie Wam wyszło 🙂 <3
Super pomysł .Ja poszłam na łatwiznę i kupiłem gotowe czarne nakrętki.Pozdrawiam ciepło☺
Łatwiej maluje się nakrętki, kiedy wcześniej osadzi się je na tutce ze zrolowanego papieru. Wtedy można pomalować całą zakrętkę w jednym ruchu. Użyłam farby w spray’u. Malowałam z odległości ok. 15 cm, żeby uniknąć zacieków.
Genialne! Zobaczyłam i chce właśnie takie słoiki na przyprawy!