Spotkanie na żywo z kobietami, moimi czytelniczkami, marzyło mi się od dawna. Myślałam o tym niemal od początku istnienia mojego bloga, czyli od chwili, w której zaczęłam nawiązywać wirtualne relacje …
Spotkanie na żywo z kobietami, moimi czytelniczkami, marzyło mi się od dawna. Myślałam o tym niemal od początku istnienia mojego bloga, czyli od chwili, w której zaczęłam nawiązywać wirtualne relacje …
„Wyjechali na wakacje wszyscy nasi podopieczni. Gdy nie ma dzieci w domu, to jesteśmy niegrzeczni” – tak mi się śpiewa ta piosenka Kultu pod nosem, na myśl o naszym ostatnim, …
„Sezonowość” – znaczenie tego słowa dźwięczało mi w uszach z całą mocą przez cały czerwiec. No bo wszystko w tym czerwcu zdaje się być tylko na chwilę, na moment, na …
Czasem jest Ci smutno, a czasem wręcz przeciwnie – cieszą Cię tak błahe sprawy, że aż głupio Ci się nimi dzielić, bo pomyślą, że zachowujesz się jak idiotka, zamiast zająć …
W naszym domu trwa truskawkowe szaleństwo. Pierwszy raz, ja i mój mąż, nabraliśmy ochoty, by zrobić samodzielnie przetwory na zimę. Zamówiliśmy małe, pyszne i słodkie truskawki z rodzinnej wsi mojego …
Ustalmy jedno – nie szukałam psa. Nie jeździłam po schroniskach ani hodowlach. Nie wypytywałam znajomych. Powiedziałam tylko głośno i wyraźnie, tak żeby Wszechświat usłyszał, że bardzo, ale to bardzo go …
„Łapię chwile ulotne jak ulotka. Ulotne chwile łapię jak fotka” – nucę pod nosem piosenkę Paktofoniki. Gdy 20 lat temu słuchałam jej w słuchawkach swojego walkmena, chyba nie do końca …
Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie plików cookies. Ok, rozumiem