Poranek ten weekendowy, znacznie różni się od tych w tygodniu. Wszystko zwalnia, robi się milsze i łagodniejsze. Nie musisz pędzić, pospieszać dzieci, pić zimnej kawy. Śniadanie możesz zamienić w ucztę.
Dzisiaj mam dla Was mój śniadaniowy klasyk – pastę z tuńczyka, taką która sprawdzi się idealnie w niedzielne leniwe śniadanie. Zrób jej więcej i przechowuj w lodówce przez 2-3 dni. Będziesz mieć super smaczną kanapkę do zabrania na wynos, w tygodniu, na przykład do pracy 🙂
Smakuje najlepiej z pajdą świeżego chleba i gorącym earl grey’em z cytryną.
Składniki:
- 2 puszki tuńczyka w sosie własnym
- 3 jajka ugotowane na twardo
- 3 łyżki majonezu
- 3 łyżki jogurty naturalnego
- 3 łyżki kukurydzy z puszki
- pęczek aromatycznego szczypiorku lub mała cebulka (drobno posiekana)
- sporo czarnego pieprzu – najlepszy będzie ten świeżo zmielony
- sól do smaku
Zacznij od ugotowania jajka na twardo – rozdrobnij je na drobno. Wymieszaj ze wszystkimi składnikami. Dodaj szczypiorek oraz sól, pieprz do smaku. Twoja pasta śniadaniowa jest gotowa ☺️
8 komentarzy
Smacznie, jak lubię
Serdeczności zostawiam☕
Lubię takie pasty i rybne i jajeczne. Jedna uwaga jest taka, że zrezygnowałabym z dodatku majonezu 🙂
Przy odchudzaniu się też bym zrezygnowała, ale majonez daje kremowa konsystencję 😉 sam jogurt też daje radę.
Super. Zrobię.
Ilu gramowych puszek tuńczyka używasz ?
120 g
Serdecznie polecam, jest genialne 🙂
Jedna z moich ulubionych 😉 dawno nie jadłam…