Najpierw było Healthy as Hell, o którym pisałam ostatnio, którego już nie ma (a szkoda), i w którym to pierwszy raz w życiu spróbowałam wegańskiego smalcu. Po pierwsze nazwa! Brzmi ciut bardziej kontrowersyjnie niż po prostu pasta z fasoli, i pewnie dla niektórych nieco bardziej kusząco. Ja tradycyjnego smalcu nigdy nie próbowałam, więc nazwa sama w sobie jest mi zupełnie obojętna. Po drugie smak! Tak zaskakujący, że nie możesz się nadziwić, że ze zwykłej fasoli, którą kupujesz „po taniości” jesteś w stanie wyczarować coś tak dobrego. Nieważne ile zrobisz – wszystko zniknie w oka mgnieniu. Dla mnie najlepszym testerem jest mój mąż, który albo zjada coś i uszy mu się trzęsą, albo drugi raz czegoś nie „tyka” i już (tak ma z tofu i sokiem marchewkowo burakowym :D). Po trzecie – samo zdrowie! Czy wiesz, że fasola oprócz tego, że jest doskonałym źródłem białka zawiera tiaminę, która działa przeciwdepresyjnie! Ha! Po czwarte, oprócz moczenia fasoli i trzymania smalcu w lodówce przez całą noc, pozostaje ci przy nim jakieś 7 minut roboty.
Przekonałam cię?
Czego potrzebujesz, by zrobić NAJLEPSZY WEGAŃSKI SMALEC?
-2 szklanki ugotowanej w osolonej wodzie fasoli (wcześniej moczę ją kilka godzin w zimnej wodzie, wodę wylewam, nalewam świeżej i gotuję do miękkości); możesz użyć białej fasoli z puszki, będzie szybciej.
– 2 duże cebule
– duże, kwaśne jabłko
– 4 łyżki sosu sojowego
– łyżeczka pieprzu ziołowego
– 3 listki laurowe
– 5 ziarenek ziela angielskiego
– 1/2 łyżeczki majeranku
– sól do smaku
– olej do smażenia (używam kokosowego albo rzepakowego)
Cebulę pokrój drobniutko. Jabłko zetrzyj na tarce o dużych oczkach. Na patelni rozgrzej trochę oleju razem z listkiem laurowym i zielem angielskim. Duś cebulę i jabłko do miękkości na rogrzanym oleju. Następnie wyjmij listki i ziele. Ugotowaną fasolę lub tę z puszki, zmiksuj na gładką masę, jeśli zajdzie taka potrzeba dodaj trochę wody z gotowania.
Dodaj do zmiksowanej fasoli cebulkę, jabłko, pieprz ziołowy, sos sojowy, majeranek i miksuj wszystko razem, w zależności od tego jaką lubisz konsystencję. Ja lubię, gdy wszystko jest gładką masą, ale jeśli chcesz, by coś ci chrupało, miksuj wszystko razem tylko przez chwilę. Posól jeśli uważasz, że smalec jest za mało słony, ale pamiętaj, że smaki muszą się „przeżreć” w lodówce przez całą noc. To właśnie wtedy fasolowy smalec smakuje najlepiej. Zjadaj na pajdzie ulubionego chleba, koniecznie z kiszonym ogórkiem. Niebo w gębie!
Oh damn! Jakie to jest dobre!
32 komentarze
Polecam podprażyć w piekarniku ugotowaną kaszę gryczaną i dodać do takiego smalczyku 🙂 Coś na kształt skwarek 🙂
O, świetna mysl! 😀 Ja nie dodaje jabłka, za to drobno posiekane suszone śliwki. 🙂
Co ja pacze, że tak się wyrażę?:D Totalne szaleństwo, ale skoro przekonujesz, że taki pyszny… To coś w tym musi być:)
Basiu, więcej takich przepisów prosimy!
Brzmi znakomicie! Pewnie jeszcze lepiej smakuje, koniecznie wypróbuję przepis.
O super!!! Też muszę zrobić 🙂 ciekawe czy moje dziecię bezglutenowe, bezmleczne pokocha? Humusy lubi 🙂 A ja juz nie mam pomysłu co na chleb kłaść:)
Ta fasola, to taka biała, twarda na kilogramy?
możesz dać z puszki albo taką, o jakiej piszesz 🙂
Mięso mnie odrzuca ostatnio i szukam inspiracji więc chętnie wypróbuje. I będę czekać na więcej inspiracji 🙂
Hummus domowej roboty jadam regularnie, więc się na to też skuszę 🙂 Wygląda naprawdę apetycznie
Takie to dobre…. Ze weź czlowieku doczekaj do tego momentu „musi sie przegryźć w lodówce całą noc”… Już zjadłam połowe
😀
Zgłodniałam od samego patrzenia na zdjęcia 🙂 wygląda pysznie. Zrobię na weekend 🙂 zupę kokosowa z pomidorami i soczewicą już robiłam – super jest 🙂
Basiu – zrobiłam!!! 😉
Jeśli nigdy nie jadłaś prawdziwego smalcu, to muszę niestety Cię zmartwić, bo smalec z fasoli kompletnie nie przypomina smaku prawdziwego smalcu, a dobrze zrobiony prawdziwy smalec ze skwareczkami jest naprawdę pyszny – przepyszny. Spróbuj koniecznie!
Jakkolwiek – wersja smalcu z fasoli również pyszna! Dziękuję za inspirację. Na pewno będzie gościć w moim domu często 😉
Hej Basia.
Spróbuj zrobic mężowi tofu z tych przepisów, a gwarantuję, że zmieni zdanie. Sprawdzone na mięsożercach mówiących o tofu 'gąbka bez smaku’ 😉 Ja jako weganka sama uważam tofu za cos bez smaku, ale tylko przed przygotowaniem. To tak jakby jesć mąke na surowo i mówić, że jest bez smaku. Trzeba je po prostu dobrze przyrządzić i można oszukiwać, że to kurczak 😉
http://ervegan.com/2014/09/pieczone-tofu/
http://www.jadlonomia.com/przepisy/musztardowe-tofu/
http://wegannerd.blogspot.co.uk/2015/05/tofu-w-sosie-bbq.html
będę próbować 🙂
Polecam również moje ostatnie odkrycie, kotlety z soczewicy robione bez gotowania soczewicy, ale poprzez moczenie jej i blendowanie surowej. OBŁĘD!
http://medytujemy.pl/kuchnia-z-sensem-burgery-i-spolka/
Basiu. Zrobiłam.
Uważam, że wyszedł pyszny. Ale moj mąż miesozerca powiedział, że to ciężko strawne, wzdymajace jedzenie. 🙁
etam, majeranek i kminek niwelują te objawy 🙂
Bardzo ciekawa propozycja:) pozdrawiam
Zrobiłam, zjadłam połowę zaraz po przygotowaniu. Jeśli jest jeszcze lepszy po paru godzinach stania w lodówce, to słów mi brak na jego mistrzostwo 🙂 Fantastyczny! Teraz czekam na jakiś dobry przepis na domowy hummus 😉
Przepychota cala rodzinka sie zajada
Fasola się moczy, będzie na jutro do śniadania 🙂
2/10 wole normalny , po zjedzeniu tego smalcu przestałem być wegetarianem
Jest przepyszny!
ile czasu taki smalczyk może stać w lodówce?
Nie jestem pewna, bo zjadamy go szybko, ale myślę, że maks 2 dni.
Smalec wyszedł, i to bardzo smaczny. Polecam niezdecydowanym, przepis jest tak dobrze skonstruowany, że nawet osoba mało zdolna do gotowania (to ja) da radę.
Fasola nie będzie powodowała wzdęć jeżeli namoczymy ją w wodzie z kminkiem.
Jakie to musi byc kaloryczne fu
Fu to jest życie, w którym trzeba te kalorie liczyć 🙂
..kasza gryczana jako skwarki, ale trzeba do ugotowanej i wystudzonej dodać trochę oleju i papryki wędzonej, wymieszać. Wyłożyć cianką warstwę na papierze do pieczenia i zrumienić.
Dobry pomysł 🙂