RISOTTO Z SUSZONYMI BOROWIKAMI

Aromatyczne, bardzo proste w wykonaniu, prawdziwie jesienne i pyszne. Samo gotowanie tego risotto to według mnie swoista terapia.
I choć nie wymaga wielkich umiejętności, to twoim zadaniem jest trzymać się receptury. Do tego przepisu potrzebujesz białego wina. Dobra wiadomość jest taka, że tylko niecałą lampkę. Resztę nalej sobie do kieliszka, włącz ulubioną, jesienną muzykę, a potem zacznij mieszać risotto. Gdy poczujesz połączenie zapachu cebuli, masła i białego wina – poczujesz też magię. Gdy spróbujesz tego risotto – poczujesz, że jesień też może być piękna. Są takie potrawy, które poprawiają humor, których smak po prostu rozpływa się w ustach. Są takie potrawy, które są mega zmysłowe. Takie jest właśnie risotto.

RISOTTO Z SUSZONYMI BOROWIKAMI

50 g suszonych borowików
litr gorącej wody
1/3 kostki masła
2 łyżki oliwy
duża, biała cebula
2 ząbki czosnku
1 i 1/2 szklanki ryżu ARBORIO (!)
2/3 szklanki wina białego wytrawnego
pęczek natki pietruszki
duży kawałek startego parmezanu (6-8 łyżek)
sól
pieprz (opcjonalnie)

Suszone grzyby zalej litrem gorącej wody. Grzyby namaczaj przez minimum pół h.
Po tym czasie odsącz je i posiekaj. Wywaru nie wylewaj!
Na patelnię wlej oliwę, na oliwę połóż masło. Poczekaj aż się roztopi i podsmaż na nim posiekaną drobno cebulę.
Gdy cebula się zeszkli dodaj dwa posiekane ząbki czosnku.
Pilnuj, by czosnek się nie przypalił.
Podsmażaj to przez 2 minuty.
Dodaj posiekane grzyby – wymieszaj.
Dodaj suchy ryż arborio i zamieszaj całość, tak, by ryż oblepił się cały masłem i oliwą.
Wlej wino i zamieszaj całość. Poczekaj aż ryż w całości wchłonie wino.
Teraz wlej jedną chochlę wywaru z grzybów i mieszaj, aż ryż wchłonie płyn.
Powtarzaj czynność przez kilkanaście minut. Wlewaj wywar (po jednej chochli) z grzybów, mieszaj i czekaj aż ryż wchłonie płyn. Niech ci do głowy nie przyjdzie wlewanie wywaru w całości – wszystko zepsujesz. Masz być cierpliwa, masz popijać sobie winko, wąchać powstające właśnie kulinarne dzieło sztuki i mieszać.
Po tych kilkunastu minutach ryż powinien być al dente. Gdyby był za twardy, a wywar z grzybów by ci się skończył – dodaj ciepłą wodę – choć myślę, że to nie będzie konieczne. Risotto powinno być sprężyste, nie rozgotowane, al dente.
Kiedy uznasz, że takie jest – dodaj cały parmezan i wymieszaj. Nożyczkami pokrój drobniutko świeżą natkę pietruszki – cały pęczek i wymieszaj. Spróbuj i sprawdź czy nie trzeba doprawić dania solą.
Podawaj od razu, gorące. Jeśli będziesz chciała odgrzewać je na patelni – podlej je odrobiną wody.

Takie prezenty są najlepsze – słoik suszonych borowików zebranych przez teścia 🙂
I jak pachną…

Dobrego, jesiennego czasu w kuchni. Gotuj na zdrowie. Odchudzać się będziesz na wiosnę <3